Lato zapasem, wyjazd wakacyjny nad morze zbliża się wielkimi krokami, a tutaj tymczasem mojemu brzuszkowi jeszcze wiele brakuje do ideału. Co zrobić? Z taką sytuacją borykałam się właśnie roku temu, takie pytania zadawałam. Dzisiaj tego problemu nie mam, bo podjęłam stosowne działania. Oczywiście podstawą była właściwa dieta i od tego zaczęłam. Przestałam podjadać przed snem i to także dało skutek. Jednak to, na co chcę zwrócić uwagę to dobry trening. Jeśli komuś zależy na uzyskaniu płaskiego brzucha, to nie wystarczy ćwiczyć w jakikolwiek sposób.
Tutaj trzeba czegoś bardzo konkretnego. Czego? No oczywiście warto jest skorzystać z porad profesjonalnego trenera, aczkolwiek, jeśli nie chcemy tego robić, to warto jest skupić się na ćwiczeniach na mięśnie brzucha. Jakich? Tych jest wiele, ale także warto jest postawić na spacer. Właśnie tak. Spacer to taki wysiłek (no może nie taki duży wysiłek), który powoduje spalanie tłuszczu właśnie na udach, pośladkach i biodrach, poprawiając wygląd sylwetki. Ma wpływ także na mięśnie brzucha.